POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA
image001
Droga Mamo, Tato ! dajcie swojemu dziecku poczucie bezpieczeństwa!!!

Poczucie bezpieczeństwa to najważniejsza, podstawowa potrzeba każdego człowieka. Zwłaszcza małego.

Bezpieczeństwo odgrywa fundamentalną rolę w życiu człowieka, determinując jego myśli oraz dążenia. O tym, jak ważne jest ono dla ludzkiej egzystencji świadczy prosta, aczkolwiek wielce wymowna myśl K. Neymana:

„Bezpieczeństwo nie jest wszystkim, lecz bez bezpieczeństwa wszystko jest niczym”.

Każde dziecko,- małe, duże, zdrowe, chore czy niepełnosprawne ma określone potrzeby emocjonalne. Od tego czy są one zaspokojone czy też nie, zależy jego „zdrowie psychiczne” – umiejętność radzenia sobie w wielu codziennych sytuacjach, jakość kontaktów z innymi ludźmi, zaufanie do świata, umiejętność nawiązywania przyjaźni. Potrzeba bezpieczeństwa należy do najważniejszych, najbardziej podstawowych potrzeb psychicznych. Jej znaczenie jest tak ogromne, że uważa się ją za bliską potrzebom biologicznym, pierwotnym.

Niezaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa prowadzi najczęściej do rozmaitych nieprawidłowości i zaburzeń w funkcjonowaniu dziecka.

Jako rodzice nie wszyscy zdajemy sobie sprawę jak fundamentalne znaczenie ma zbudowanie u naszych dzieci silnego stabilnego poczucia bezpieczeństwa.

Podstawowym skutkiem niezaspokojenia tej potrzeby jest lęk, będący podstawą wszelkich zachowań nerwicowych i nerwic, mający niestety tendencję do utrwalania się. Ważne podkreślenia jest również to, że niezaspokojenie tej potrzeby hamuje dodatkowo aktywność dziecka, od której miedzy innymi zależy rozwój jego kompetencji poznawczych i intelektualnych.

Dziecko, którego potrzeba bezpieczeństwa jest zaspokojona, jest ufne, aktywne, samodzielne, otwarte na kontakty z innymi dziećmi i dorosłymi.

Osobami, które tworzą, budują u dziecka poczucie bezpieczeństwa są przede wszystkim jego rodzice. Potrzeby tej nikt poza rodzicami nie jest w stanie dziecku zaspokoić. Oczywiście w pewnych obszarach przyczyniają się do jej zaspokojenia inni ludzie, ale w chwili, gdy dziecko przeżywa deprywację tej potrzeby (niemożność jej zaspokojenia) ze strony domu, wszelkie starania życzliwych dziecku osób (nauczycieli, sąsiadów itp.) zmierzające do zapewnienia m u poczucia bezpieczeństwa, nie będą skuteczne. Będą chwilowym stanem „ocieplenia” życia, dadzą chwilowy stan zapomnienia o lęk u ( i to również nie do końca), nie będą jednak w stanie wypełnić pustki wyniesionej z rodzinnego domu. Mama i tata, lub choćby jedno z rodziców ( mogą to być również rodzice zastępczy) są niezastąpionymi osobami kształtującymi emocjonalnie dziecko. Ważne jest, aby dziecko miało choć jedną osobę w życiu, z którą od najwcześniejszych chwil swojego istnienia poczuje tożsamość uczuciową, będzie mogło przeżywać poczucie bezpieczeństwa i przynależności.

Im większe poczucie bezpieczeństwa u dziecka, tym bardziej szczęśliwe będzie ono w przyszłości.

Nie tylko rodzice, którzy nie kochają dziecka i zaniedbują je, lecz także kochający, lecz nieświadomi skutków działania różnych czynników i sytuacji na psychikę dziecka mogą doprowadzić do deprywacji tej jakże istotnej potrzeby i wytworzenia się u niego reakcji i nastawień lękowych, które – przyswojone w pierwszych latach życia – są często bardzo trudne do wyeliminowania.

Co musi się dziać w życiu dziecka, aby potrzeba bezpieczeństwa była zaspokojona, a co sprawia, że zaspokajana nie jest?

Poniższe refleksje są próbą odwiedzi na to pytanie:

Czynniki niezbędne do zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa:

  • częsty kontakt z rodzicami ( lub co najmniej z jednym rodzicem, przy czym nieobecność drugiego musi być dziecku dokładnie wyjaśniona). Ważny jest tutaj kontakt emocjonalny i fizyczny, obecność przy dziecku, ( a nie bierne „wspólne przebywanie w pomieszczeniu”). Istotne są t u ciepłe gesty,, słuchanie dziecka, rozmawianie z nim, okazywanie zainteresowania jego sprawami, wspólne zajęcia;
  • werbalne i niewerbalne okazywanie przez rodzica, że dziecka jest ważne dla rodzica i kochane przez niego ”samo w sobie”, bez względu na jego zachowania dobre czy złe, sukcesy, porażki itp.; tzw. „ kocham Cię bo jesteś; dobrze że jesteś”;
  • obecność rodzica w trudnych momentach dla dziecka – w chwilach bolesnych fizycznie i psychicznie – choroba, szpital, niepowodzenie szkolne, konflikt koleżeński itp. Towarzyszenie emocjonalne i uczuciowe dziecku, rozmowa, wspieranie, jednocześnie z wzbudzaniem w dziecku siły do przetrwania trudnej sytuacji; rodzic nie może jej „przeżyć” za dziecko, ale swoją wspierającą obecnością może pomóc w niej wytrwać i wyjść z niej silniejszym;
  • uczestniczenie razem z dzieckiem w ważnych dla dziecka wydarzeniach, współprzeżywanie ich, dzielenie radości, budowanie tymi wydarzeniami jakby matrycy system u wartości dziecka, którymi będzie się ono w przyszłości kierowało;
  • wspólnie z dzieckiem rozwiązywanie sytuacji trudnych wychowawczo, stosowanie zarówno nagród jak i kar z wyraźnym uzasadnieniem ich stosowania. System kar musi być czytelny i adekwatny do przewinień i przede wszystkim znany dziecku, a nie stosowany „ znienacka”, chaotycznie. Dziecko świadome za co grożą w dom u określone przykre konsekwencje będzie samo podejmowało decyzje czy chce ich uniknąć czy jest gotowe ponieść karę; rodzic nie jest wówczas kojarzony z oprawcą, ale z rodzicem, który konsekwentnie stosuje ustalone wcześniej z dzieckiem zasady;
  • wyjaśnianie dziecku na poziomie odpowiednim do wiek u trudnych dla niego zdarzeń i sytuacji rodzinnych; odpowiadanie na pytania stawiane przez dziecko;
  • poważne traktowanie uczuć dziecka; przyzwolenie na ujawnianie przeżywanych uczuć zarówno pozytywnych jak i negatywnych;
  • kategoryczny zakaz kar fizycznych, przemocy zarówno czynnej jak i biernej (przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna !!! ).

Czynniki utrudniające lub uniemożliwiające zaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa:

  • brak stałego, częstego kontakt u emocjonalnego i fizycznego z rodzicem; oziębłość uczuciowa rodziców wobec dziecka;
  • częsta krytyka ze strony rodzica;
  • przemoc ze strony rodzica; kary fizyczne i psychiczne;
  • brak zainteresowania sprawami i przeżyciami dziecka;
  • osamotnienie dziecka w ważnych dla niego momentach ( nikt nie rozmawia z dzieckiem o jego uczuciach, o przeżyciach, o myślach jakie w sobie nosi, emocjonalnie rodzice są odlegli od dziecka);
  • brak jasności u dziecka co się dzieje w jego rodzinie. Nikt dziecku nie wyjaśnia określonej, trudnej sytuacji, traktując je jako nierozumne, zbyt małe, żeby mogło być zainteresowane daną sytuacją. Chodzi t u o poważne sprawy rodzinne, ale też o nie zawsze łatwą dla dziecka codzienność np. tata dużo pracuje, jest ciągle poza domem, dziecko widuje go tylko nad ranem, gdy wychodzi do pracy, a wraca zbyt późno żeby się zobaczyli wieczorem.

Poczucie bezpieczeństwa, jakie dziecko uzyska w dom u rodzinnym pozostawi ślad na całe życie. Niedostateczne zaspokojenie tej potrzeby w pierwszych latach życia może w przyszłości poskutkować brakiem pewności siebie, lękliwością, brakiem zaufania do własnych sił i ludzi. Jako Rodzice zróbmy więc wszystko aby nasze dziecko czuło się

BEZPIECZNE.

Mariola Miszewska
psycholog szkolny