INTELIGENCJA EMOCJONALNA
Pracując od wielu lat z dziećmi i młodzieżą z niepełnosprawnością intelektualną niejednokrotnie miałam okazję zauważyć pewną prawidłowość … Dzieci o zbliżonym IQ nie zawsze funkcjonują w życiu codziennym na podobnym poziomie ! Wręcz przeciwnie – bardzo często różnią się między sobą w zakresie rozmaitych kompetencji pozaintelektualnych . Mimo podobnego ilorazu inteligencji – odnoszą różne sukcesy na polu zadaniowym , motywacyjnym czy uczuciowym . Ich kontakty z rówieśnikami i dorosłymi wcale nie przebiegają podobnie, nie odnoszą takich samych sukcesów w szkole , ich popularność i ogólna sympatia ze strony otoczenia często również jest bardzo różna.
Co zatem jest wyznacznikiem ludzkiego zachowania ?
Co tak naprawdę determinuje funkcjonowanie dziecka z niepełnosprawnością intelektualną ? .
(Chciałabym podkreślić , że powyższe rozważania dotyczą również dzieci, młodzieży i osób dorosłych z normą poznawczą ).
Wartością o której mówi się w ostatnim czasie coraz częściej jest INTELIGENCJA EMOCJONALNA . Uważa się , że jest ona równie ważna , a może i ważniejsza niż iloraz inteligencji.
Inteligencja emocjonalna to cecha umożliwiająca adekwatne zachowanie się w różnych sytuacjach wobec ludzi, zadań, napotkanych trudności i niepowodzeń . Często to nie iloraz inteligencji ,ale właśnie inteligencja emocjonalna decyduje jak się zachowujemy , co i jak robimy , czy jesteśmy radośni i pogodni , czy dobrze czujemy się wśród innych osób, czy potrafimy wzbudzać sympatię ludzi.
Niejednokrotnie rodzice obawiają się czy ich dzieci mające poważne ograniczenia intelektualne będą w przyszłości funkcjonować zgodnie z przyjętymi normami społecznymi. Pojawia się lęk, że ograniczenia poznawcze uniemożliwiają prawidłowy rozwój kompetencji emocjonalnych i społecznych.
Otóż okazuje się, że wcale tak nie musi być !
Inteligencja emocjonalna może znacznie przewyższać tzw. Inteligencję
poznawczą. W takim przypadku dzieci i młodzież , którzy „słabo” wypadają w badaniach , mogą o wiele lepiej radzić sobie w życiu niż ich koledzy z wyższym poziomem intelektualnym mierzonym w testach psychologicznych. Badania dowodzą, że inteligencja emocjonalna jest ważniejsza w przyszłym życiu społecznym dziecka niż inteligencja poznawcza określana współczynnikiem IQ.
W dorosłym życiu nikt nie będzie się pytał na „dzień dobry” jak np. nazywa się stolica Francji , ale każdy będzie wypatrywał życzliwości wobec innych , ciepła w kontaktach , otwartości na świat, stosowania nawyków grzecznościowych.
Drodzy Rodzice – dajcie więc swojemu dziecku szansę ,aby jego inteligencja emocjonalna była jak najwyższa. Zdecydowanie warto podjąć ten trud. Inteligencję emocjonalną w przeciwieństwie do poznawczej, można kształtować u dzieci i młodzieży we wszystkich fazach rozwojowych. W każdym wieku można ją modelować , rozwijać i doskonalić.
Co zatem składa się na inteligencję emocjonalną :
– akceptacja własnej osoby,
– wewnętrzna motywacja do wytrwałości w pokonywaniu trudności ,
– umiejętność rozumienia, wyrażania i kontrolowania uczuć,
– asertywność- obrona własnych praw i potrzeb bez uciekania się do agresji,
– empatia-rozumienie odczuć i potrzeb innych osób,
– umiejętność dostosowania się do zmian,
– przyjazny stosunek do ludzi i świata,
– okazywanie szacunku i akceptacja innych osób,
– umiejętność porozumiewania się i pracy w grupie,
– podejmowanie decyzji zgodnych z zasadami etycznymi,
– radość życia, optymistyczne patrzenie w przyszłość.
W dużym zakresie możemy wyposażyć nasze dzieci w w.w. kompetencje.
To my rodzice mamy największy wpływ na nasze dzieci. Rola rodziców jest tutaj nie do przecenienia.
Kształtowanie umiejętności emocjonalnych dzieci zaczyna się właściwie już w kołysce. Dzieci , które otrzymują od dorosłych ze swego otoczenia dużą porcję aprobaty i zachęty, nabierają pewności, że uda im się stawić czoło wyzwaniom życiowym, wierzą we własne możliwości ,sa otwarte i radosne. Dla odmiany dzieci z domów, w których panuje chłód uczuciowy, a sami rodzice podchodzą do każdego problemu, spodziewając się porażki – będą prawdopodobnie iść przez życie z lękiem , będzie im towarzyszył smutek i niska samoocena. Ich funkcjonowanie będzie niższe niż wynikałoby to z ich IQ
Czego więc powinniśmy nauczyć nasze dziecko, by miało szansę wyrosnąć na szczęśliwego człowieka? Wymienię tu parę najważniejszych rzeczy:
W zakresie kompetencji osobistych :
- Świadomości własnych emocji i umiejętności otwartego mówienia o tym, co dziecko czuje. Negatywne emocje nie kumulują się w nim i nie znajdują ujścia w najbardziej nieodpowiednim momencie.
- Umiejętności właściwego reagowania na pochwały i na krytykę, nabrania dystansu do opinii wypowiadanych przez kolegów czy dorosłych.
- Odpowiedniej motywacji i samodyscypliny. Umiejętności stawiania sobie celów i znajdowania w sobie wewnętrznej siły, by te cele realizować. Wytrwałości w działaniach i koncentracji na celu. Rozumienia , że są pewne rzeczy, za które jest odpowiedzialne.
- Prawidłowego reagowania na sukcesy i porażki. Umiejętności dostrzegania własnych – nawet małych – osiągnięć i cieszenie się nimi. Dostrzegania również własnych błędów czy niepowodzeń, ale nie traktowania ich w kategoriach przegranej, ale jako możliwości uczenia się i wyciągania wniosków na przyszłość.
- Asertywności. Znajomości swoich praw, umiejętności ich spokojnego wyartykułowania i obrony – nawet w rozmowie z dorosłym. Odwagi prezentowania swoich poglądów, nawet jeśli nie są one popularne. Umiejętności proszenia o pomoc, przyznawania się do niewiedzy i błędu,świadomości prawa do bycia niedoskonałym. Rozumienia, że – jak każdy – ma jakieś mocne i słabsze strony.
- Umiejętności podejmowania nowych wyzwań, brak obawy przed nowością, otwartości na nowe doświadczenia i zadania. Wiary w siebie i swoje możliwości. Radzenia sobie z uczuciami lęku i tremy.
W zakresie kompetencji społecznych :
- Wiedzy , że nie jest pępkiem wszechświata, tylko częścią większej społeczności, która rządzi się pewnymi pisanymi i niepisanymi prawami. Umiejętności dostosowania się do tych praw . Dostrzegania potrzeb innych i zdolności osiągania kompromisów.
- Umiejętności nawiązywania kontaktów z nowo poznawanymi ludźmi, otwartości na nowe znajomości, umiejętności prowadzenia rozmowy.
- Okazywania empatii. Odczytywania sygnałów niewerbalnych (wyraz twarzy, postawa ciała, gesty) wysyłanych przez innych , wnioskowania na ich podstawie, w jakim stanie emocjonalnym jest drugi człowiek i odpowiedniego do tego zachowania.
- Respektowania praw drugiej osoby, w tym prawa np. do godnego traktowania czy poszanowania prywatności. Traktowania innych tak, jak samo chciałoby być traktowane. Tolerancji i okazywania szacunku dla ludzi o odmiennych poglądach.
- Umiejętności przyznania się do winy ( w uzasadnionych przypadkach ) i przeproszenia . Zdolności wybaczania, gdy samo jest stroną poszkodowaną .
Jak kształtować inteligencję emocjonalną?
Wśród licznych, rekomendowanych przez specjalistów ćwiczeń, na uwagę zasługuje kilka technik, które rodzice z powodzeniem mogą samodzielnie wykorzystywać w domu. Podstawową zasadą jest łączenie elementów gry i zabawy z modelowymi sytuacjami zaczerpniętymi z życia codziennego.
Rodzic może :
- Wymyślać różne zabawy, które pobudzają emocje – zadawać dziecku pytania „Jak byś się czuł gdyby okazało się, że…”, „Co zrobiłbyś na miejscu…”. Jeżeli nie ma gotowych pomysłów można skorzystać z literatury – opowiadając bajkę pytać, dlaczego bohater tak postąpił, dlaczego w danej sytuacji towarzyszyły mu takie a nie inne uczucia.
- Uczyć dziecko dostrzegać i akceptować wady – dziecko musi wiedzieć, że nikt nie jest doskonały, a popełnianie błędów leży w ludzkiej naturze. Rodzice pod żadnym pozorem nie powinni wymagać od dziecka absolutnej perfekcji! Relacje wśród domowników zawsze powinny być oparte na szczerości – nie wolno okłamywać dziecka nawet „dla jego dobra”. Wdrażanie malucha w sprawy rodzinne uczy go, jak radzić sobie ze stresem, rodzicom zaś pozwala uniknąć atmosfery napięcia i niedomówień, którą dziecko doskonale wyczuwa.
- Zachęcać dziecko do poznawania świata – pokazywać, że rzeczywistość jest piękna, kryje w sobie wiele tajemnic. Zachęcać je również do nawiązywania przyjaźni – znalezienie bliskiej osoby, doskonale wykształca w dziecku zdolności interpersonalne.
- Kształtować wytrwałość dziecka – nigdy nie bagatelizować jego inwencji i pomysłów , wspierać, gdy popada w rezygnację lub frustrację. Uczyć przy tym dziecko umiejętności proszenia o pomoc oraz korzystania z niej w odpowiedni sposób. Dziecko powinno mieć świadomość, że każdy problem ma jakieś rozwiązanie, a sztuką jest znalezienie najlepszego wyjścia z sytuacji kryzysowej.
Drogi Rodzicu – wzmacniaj takie cechy w swoim dziecku, bo one pomogą mu radzić sobie lepiej w życiu i po prostu ……..być szczęśliwszym.
Mariola Miszewska
psycholog szkolny